Menu

Forum

Zaloguj się na forum
Login:
Hasło:
 
 Zapomniałem hasła
 Rejestracja

Ostatnie wiadomości

więcej

Galerie

 
 
 

więcej

więcej

Reklama


Kalendarium

ALPINUS NANGA PARBAT EXPEDITION 2007

30-06-2007

Kolejny raz członkowie Alpinus Expedition Team podejmują extremalne wspinaczkowe wyzwanie. Tym razem Kinga Baranowska i Piotr Morawski zmierzą się z jedną z najwyższych ścian świata na Nandze Parbat.

 

20 czerwca wyruszyła następna wyprawa Alpinus Nanga Parbat Expedition 2007, której celem jest zdobycie ośmiotysięcznego, legendarnego szczytu w Pakistanie - Nanga Parbat (8125 m n.p.m.). Uczestnikami ekspedycji jest dwójka najlepszych wspinaczy młodego, polskiego pokolenia: Kinga Baranowska i Piotr Morawski oraz Peter Hamor, Dodo Kopold, Roberto Gorri, Martin Gablik, Anton Suchy i Rudolf Bosjak.

 

Do bazy pod Nanga Parbat alpiniści zamierzają dotrzeć wszyscy razem. Następnie ekipa podzieli się na dwie grupy. Kinga Baranowska wraz z Baskiem, Gorrim (Roberto Rojo), z którym w zeszłym roku wspinała na się na Broad Peaku, odłączą się od ekipy i wspólnie podążą na szczyt zaplanowaną trasą. Dla Kingi zdobycie Nangi Parbat stanowi cel na 2007 rok.

 

Pozostała, męska część wyprawy, na czele której stoi Piotr Morawski (Alpinus Expedition Team) będzie zmierzać do celu niezależnie od pierwszej ekipy. Dla Piotra wejście na Nangę Parbat stanowi aklimatyzację przed celem głównym 2007 roku, czyli wschodnia ściana K2.  Warto podkreślić, że ściana Diamir, jak ma jedno z największych przewyższeń na Ziemi (około 4 tys. metrów).

 

Pierwsze kroki w drodze na szczyt!
Po kilkunastu godzinach lotu (z przesiadką) Kinga i Piotr wraz z resztą ekipy wylądowali w Islamabadzie. Prosto z lotniska wyruszyli do Chilas. - Pod koniec drugiej doby bez snu i czując jeszcze 13 godzin różnicy czasu trzeba było jeszcze przygotować pakunki dla tragarzy. Oj, długi to był dzień - opowiada Kinga. 
Z Islamabadu ekipa przeniosła się pod flankę Diamir na Nandze Parbat (8125 m n.p.m.). Codziennie członkowie wyprawy pokonują ponad 1000 m. w pionie. Następnie wyprawa działać będzie na drodze Kinshofera, z zamiarem jak najlepszej aklimatyzacji i ataku na  szczyt.

 

Uczestnicy wyprawy:
8 wspinaczy i dwoje trekkerów, dwójka Polaków: Kinga Baranowska (Alpinus Expedition Team) i Piotr Morawski, (Alpinus Expedition Team) oraz jeden Bask
a reszta to Słowacy. 

 

Więcej na www.alpinus.pl

 

NANGA PARBAT
Potężny masyw Nanga Parbat (8125 m) wznosi się na zachodnim skraju Himalajów, górując prawie 7000 metrów ponad płynącym w dole Indusem. Jest to największe przewyższenie na świecie. Nanga Parbat jest dziewiątym szczytem świata a nazwa jest mianem kaszmirskim i znaczy "Naga Góra"; istnieje też inna, lokalna nazwa - Diamir - czyli Król Gór. Z głównego wierzchołka Nanga Parbat odchodzą trzy granie, które wyznaczają główne ściany: flankę Rupal po stronie południowej (wysokość 4500 m), północno-zachodnią flankę.

Diamir (3500 m) oraz północno-wschodnią flankę Rakhiot (słynna droga pierwszego wejścia przez Hermana Buhla). Wyprawa Alpinus Nanga Parbat Expedition będzie próbowała zdobyć szczyt flanką Diamir - drogą Kinshofera, wytyczoną w 1962 roku. Miejscowa ludność od wieków zna Nanga Parbat z widzenia, gdyż wznosi się samotnie ponad trzema dolinami (Rakhiot, Rupal i Diamir) i widać ją z daleka.
Nanga Parbat po raz pierwszy została zdobyta w 1953 roku przez niemieckiego wspinacza Hermana Buhla. Zdobycie tej góry zostało okupione aż sześcioma wcześniejszymi wyprawami, Nanga broniła się przez 58 lat, nim pierwsza osoba stanęła na jej wierzchołku.

 

Polacy po raz pierwszy zdobyli ją dopiero w 1985 roku, kiedy to działały na górze
aż dwie polskie wyprawy. Na szczycie wtenczas stanęli: Andrzej Heinrich, Jerzy Kukuczka, Sławomir Łoboziński (po pokonaniu nowej drogi)oraz Krystyna Palmowska, Anna Czerwińska a także Wanda Rutkiewicz (drogą Kinshofera). Można powiedzieć, że była to 'złota era' polskiego himalaizmu. Od tamtego czasu na Nanga Parbat działały latem jeszcze trzy udane wyprawy z Polski, zaś na szczycie stanęło do tej pory tylko 12 Polaków. Ostatnie udane wejście miało miejsce w roku 1996,
a jego autorem był Krzysztof Wielicki.

 

Nanga Parbat nie jest górą uczęszczaną i jest poważnym wyzwaniem nawet dla bardzo doświadczonych himalaistów. Baza pod Nanga Parbat leży najniżej ze wszystkich baz ośmiotysięcznych (3800 m n.p.m.), co ma swoje wady i zalety. Można zejść nisko i wypocząć nie śpiąc na lodowcu, trzeba jednakże założyć aż 4 obozy pośrednie, gdyż jest do pokonania ponad 4 tys. m przewyższenia.

 

SYLWETKI ALPINUS EXPEDITION TEAM
Wspinaczka wysokogórska
Piotr Morawski
Wspinacz, himalaista, podróżnik a na co dzień adiunkt na Wydziale Chemicznym Politechniki Warszawskiej. Laureat Jedynki 2005, najważniejszej nagrody wspinaczkowej w Polsce. Wspina się od  1996r., od 2001r. jest członkiem warszawskiego Klubu Wysokogórskiego. Uczestniczył w kilku wyprawach m.in. klubowej na Chan Tengri (6995)
w Kirgizji i na Pik Pobiedy (7439). Od zmierzenia się zimą z K2, na przełomie 2002/2003r., zaczęła się jego wysokogórska droga. Rok później próbował pierwszego zimowego wejścia na Shishę Pangmę (8027). Druga próba, podjęta na przełomie 2004 i 2005 r. zakończyła się sukcesem. 

14 stycznia 2005 r. stanął na szczycie razem z Włochem Simone Moro. Pierwszy zdobyty przez Morawskiego ośmiotysięcznik to jednocześnie pierwsze w historii wejście w zimie kalendarzowej na tę górę oraz pierwsze wejście zimowe na dziewiczy ośmiotysięcznik od 17 lat. W 2006 r. brał udział w jednym z największych w ostatnich latach wyzwań polskiego himalaizmu - Tryptyku Himalajskim zorganizowanym przez Piotra Pustelnika. 

Choć nie wszystkie cele wyprawy udało się zrealizować, Morawski stanął na wszystkich trzech wierzchołkach: 24 kwietnia na Cho You (8201) razem z Peterem Hamorem, 21 maja na szczycie Annapurny Wschodniej (8010) razem z Piotrem Pustelnikiem, 9 lipca na Broad Peak (8047).

Kilkakrotnie dawał w górach przykład etycznej postawy. Morawski i Pustelnik odstąpili od zdobycia szczytu Annapurny, która była już niemal na wyciągnięcie ręki, żeby sprowadzić tybetańskiego himalaistę porażonego ślepotą śnieżną. Piotr Morawski na Broad Peaku z przełęczy niedaleko szczytu (7900 m) zawrócił, by sprowadzić do obozu napotkanego skrajnie wyczerpanego Austriaka. Dzień później spróbował jeszcze raz i stanął samotnie na wierzchołku. Jego wielką pasją są podróże. Autostopem przejechał prawie całą Europę, wędrował po Azji, zwiedził dużą część południowej Afryki. Wykorzystuje każdą okazję, konferencję, staż naukowy, by zobaczyć choć kawałek kraju w którym się znajdzie. Próbował swoich sił w rajdach przygodowych - w polskim Salomon Adventure Trophy i chorwackim Terra Incognita, a obecnie regularnie biega w maratonach. Wszystkie przygody łączy z zamiłowaniem do fotografowania, czego efektem są liczne pokazy slajdów, publikacje
w czasopismach oraz wystawy fotografii.

SYLWETKI ALPINUS EXPEDITION TEAM
Wspinaczka wysokogórska
Kinga Baranowska
Jedna z najlepszych himalaistek młodego pokolenia. Członkini Klubu Wysokogórskiego Warszawa. Od kilku lat związana zawodowo
z branżą teleinformatyczną. Górską pasję odkryła mieszkając nad morzem.
W Klubie Wysokogórskim Trójmiasto ukończyła kurs skałkowy i tatrzański. Pierwszym wyzwaniem poza granicami Polski był Matterhorn poprowadzony od strony włoskiej. W 2002 roku wspinała się na Mt Kenia (Batian 5199 m) i stanęła na szczycie Chan Tengri (7010 m) w górach Tien Shan. Rok później - pierwsza wyprawa w Himalaje. Zdobyła Cho You (8201 m) i tym samym stała się dziewiątą Polką
w historii, której udało się wejść na ośmiotysięcznik. W 2004 roku brała udział
w wyprawie na jeden z najtrudniejszych siedmiotysięczników świata - Pik Pobiedy (7439 m) w górach Tien Shan. Nie udało się zdobyć wierzchołka ze względu na trudne warunki atmosferyczne. W lipcu 2006 roku w wielkim stylu powróciła w góry wysokie z wyprawą Tryptyk Himalajski by stanąć na szczycie Broad Peak

wróć