Menu

Forum

Zaloguj się na forum
Login:
Hasło:
 
 Zapomniałem hasła
 Rejestracja

Ostatnie wiadomości

więcej

Najczęściej czytane

 Wydarzenia

 Ludzie

 Marketing i Public Relations

 Media

 Sponsoring

 Inwestycje sportowe

 Żywienie i Wspomaganie

 Aparatura medyczno-badawcza

więcej

Galerie

 
 
 

więcej

więcej

Aktualności

Przedsiębiorcy zawiedli się na Euro 2012

2012-09-11

Polscy przedsiębiorcy bardzo nisko oceniają poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej w kraju. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw wskaźnik osiągnął najniższy w historii wynik: -4,24 pkt.

Widać zawód wpływem na gospodarkę Euro 2012 - ocenił Mariusz Hildebrand, prezes wyliczającego wskaźnik Biura Informacji Gospodarczej "InfoMonitor".

- Witamy państwa w negatywnych nastrojach - przyznał Hildebrand na otwarciu konferencji prasowej. Wyliczany przez TNS na zlecenie BIG InfoMonitor wskaźnik bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej osiągnął najniższy wynik od lipca 2009 roku, drugi pod tym względem w historii. Poziom 2,93 pkt oznacza spadek o 8,19 pkt w porównaniu z majem. Tak dużego tąpnięcia nie notowaliśmy od okresu sierpień 2008 - styczeń 2009 r.

Największy spadek odnotowano w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, gdzie po raz drugi od początku badań wskaźnik osiągnął wartość ujemną: spadł aż o 15,70 pkt do poziomu -4,24 pkt.

Sektor małych i średnich przedsiębiorstw jest bardzo podatny na nastroje. Sama zapowiedź możliwego kryzysu powoduje zmniejszenie się konsumpcji, co uderza w popyt na usługi tego sektora. Zachowawczo zaczynają się kształtować także relacje business to business, gdzie znajduje się większość odbiorców sektora MSP - ocenia Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club. - Większość sektora MSP musi też mierzyć się z problemem zatorów płatniczych. Jest to szczególnie dotkliwe ze względu na niewielką kapitalizację firm operujących na polskim rynku. Na razie nie widać prób rozwiązania problemu zatorów, więc sytuacja w najbliższym czasie raczej się nie poprawi.

Branża budowlana także na minusie


Na minusie znalazł się także wskaźnik dla branży budowlanej (wyliczany, podobnie jak turystyka i e-commerce, od lutego 2012 r.) - spadł o ponad 5 pkt do poziomu -4,80 pkt. - Trudno, żeby branża nie miała negatywnych odczuć, skoro przy budowie stadionów czy autostrad nawet duzi kontraktorzy nie byli w stanie sprostać wymogom kontraktów - ocenił Hildebrand.

- Wskaźnik może przyjmować wartości od plus 100 do minus 100 punktów. Wskazania poniżej zera oznaczają, że większość przedsiębiorców ocenia sytuację na rynku jako gorszą niż trzy miesiące temu - tłumaczy Bartosz Pawłowski z BIG InfoMonitor. - Jednak nawet wskaźniki nieznacznie powyżej zera są alarmujące, bo pokazują, jak duża część przedsiębiorców odczuwa pogorszenie warunków na rynku. Drastyczny spadek ogólnego wskaźnika o ponad 8 pkt wskazuje, że firmy przestają sobie ufać i ich sytuacja staje się coraz trudniejsza.

Nieznacznie na plusie (0,86 pkt w porównaniu z 4,57 pkt w maju) znalazł się wskaźnik dla dostawców usług masowych. Stosunkowo nieźle wypadła branża usług finansowych (12,12 pkt, spadek o 6,21 pkt). Jedyna dziedzina gospodarki, w której nie zanotowano spadku, to turystyka - tam ocena bezpieczeństwa wzrosła o 3,99 pkt - do 19,5 pkt.

Oczekiwania wobec Euro 2012 "sztucznie rozdmuchane"?


Jednak także branża turystyczna miała powody do zawodu. W majowym badaniu aż 66 proc. firm miało nadzieję, że piłkarskie mistrzostwa Euro 2012 zwiększą liczbę turystów odwiedzających Polskę. Dwa miesiące po zakończeniu turnieju aż 55 proc. oceniło, że impreza nie przyniosła w tym sezonie turystycznym korzyści. Wzrost zamówień w czasie turnieju odnotowało zaledwie 10 proc. firm z sektora turystycznego, a aż 24 proc. poinformowało BIG InfoMonitor, że liczba zamówień mimo Euro spadła. - Przed Euro wszystkim wydawało się, że będzie wspaniale. Korekta nastrojów jest jednak znacząca - przyznał Hildebrand.

- Oczekiwania wobec Euro zostały sztucznie rozdmuchane, a od początku były nieracjonalne - komentuje Warski. - Długofalowo zainteresowanie Polską i ruch turystyczny mogą się zwiększyć, ale w samym okresie Euro 2012 przyjezdni, którzy się bawili i zostawiali pieniądze w hotelach, mieli niewielki wpływ na gospodarkę. Większy przypisywałbym złej pogodzie i spowodowanemu tym mniejszemu krajowemu ruchowi turystycznemu.

Najlepiej na Euro wyszli dostawcy usług finansowych (23 proc. firm zauważyło wzrost zamówień, zaledwie 4 proc. spadek) oraz branża budowlana (18 proc. wobec 5 proc. niezadowolonych). Bardzo źle okres mistrzostw oceniła branża e-commerce (aż 32 proc. firm zadeklarowało spadek zamówień podczas Euro 2012).

Przedsiębiorcy uznali także, że piłkarskie zawody przyczyniły się do zwiększenia zatorów płatniczych. Tak oceniło sytuację 35 proc. ankietowanych. Według przedstawicieli BIG InfoMonitor nieterminowe płatności są dziś największym problemem przedsiębiorców. Obecnie 58 proc. przedsiębiorców (w badaniu wzięli udział jedynie przedstawiciele firm, które posiadają przeterminowane zobowiązania) uważa, że to często występujące zjawisko w ich branży. W porównaniu z majem to wzrost o 3 proc. 61 proc. firm (o 1 proc. więcej niż w maju) przyznało, że w terminie otrzymuje mniej niż 75 proc. płatności.

Czy spadek nastrojów wśród przedsiębiorców się utrzyma? Mariusz Hildebrand nie jest optymistą. - Do tej pory początek drugiej połowy roku oznaczał stabilizację opinii, tym razem mamy znaczące spadki. Pozytywów, niestety, nie widać - ocenił.

Badanie na zlecenie BIG InfoMonitor przeprowadzone zostało przez agencję badawczą TNS wśród osób decyzyjnych w 390 firmach posiadających przeterminowane zobowiązania (o zapadalności co najmniej 60 dni przed datą realizacji badania).

- www.wyborcza.biz

wróć



Archiwum
Dodaj komentarz


  10 ostatnich wiadomości w tej kategorii: